Opublikowano

Przemysłowo-Handlowe Zakłady Chemiczne „Ludwik Spiess i Syn” SA w Warszawie

Pierwszym wiodącym przedsiębiorstwem na rynku farmaceutyków były Przemysłowo-Handlowe Zakłady Chemiczne „Ludwik Spiess i Syn”. Czasy prosperity firmy datują się na lata 1823-1944.  w Tarchominie k. Warszawy. Początkowo w Zakładach Chemiczno-Technicznych Ludwik Spiess i Syn produkowano nawozy sztuczne, węgiel kostny, amoniak i glicerynę oraz galenowe preparaty lecznicze. Dopiero w 1907 r. spadkobiercy Ludwika Spiessa podjęli decyzję o produkcji tylko farmaceutyków.  Przez całe swoje istnienie w Tarchominie k. Warszawy przedsiębiorstwo należało w całości lub w części udziałów do rodziny Spiess. Nawiązano ścisłą współpracę z wiodącymi Uniwersytetami i Politechniką Warszawską.

W latach 30. XX wieku, za prezydencji Ludwika Juliana Spiessa (1872-1956) Zakłady stały się największym producentem polokainy, barbituranów, witaminy D2 na podstawie własnej technologii, lanoliny oraz insuliny. Produkcja Zakładów pokrywała 12% potrzeb krajowego lecznictwa. Było to możliwe dzięki silnemu dokapitalizowaniu przez akcjonariat francuski. Zakłady Spiessa posiadały przedstawicielstwa w Czechach i  Turcji oraz składy w Bydgoszczy, Katowicach, Krakowie, Wilnie i we Lwowie. To w Zakładach Spiessa w 1931 r.  standaryzowano hormony męskie i żeńskie, a pięć lat później wyprodukowano pierwsze w Polsce sulfonamidy. W przededniu II wojny światowej oferta zakładu obejmowała 220 produktów, a wartość produkcji przekraczała kwotę 7 mln ówczesnych złotych.

W czasie okupacji niemieckiej zakłady pracowały na rzecz III Rzeszy. Z tarchomińskimi zakładami wiąże się też trochę zapomniana, brawurowa akcja Akowców z lekarzem w roli głównej.  W nocy z 29/30 kwietnia 1944 r. do fabryki weszła grupa kilkunastu żołnierzy Armii Krajowej pod dowództwem Stanisława Sosabowskiego ps. Stasinek.  Częściowo przebrana w mundury gestapo, po sterroryzowaniu ochrony wywiozła samochodami opatrunki i środki lecznicze o wartości ok. 5 milionów złotych. Stanisław Sosabowski, po wojnie osiedlił się w Anglii i był pierwszym w historii Brytyjskiej Izby Lekarskiej, który nostryfikował dyplom lekarski i stał się członkiem General Medical Council. Praktykował w specjalizacji – rehabilitacja.

W 1944 r. budynki Zakładów uległy znacznemu zniszczeniu, a wycofujący się Niemcy zdemontowali i wywieźli całe wyposażenie. W 1945 zakłady zostały znacjonalizowane, a Ludwik Spiess został pozbawiony majątku.

Po odbudowaniu funkcjonują do dziś jako Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa.